Przeczytaj po polsku
Read in English
Znalezienie idealnego podkładu nie jest łatwe. W poprzednim poście z tej serii przetestowałam jedne z bardziej popularnych podkładów i wypróbowałam je na mojej neutralnej, ale bardzo bladej cerze. Nadal nie znalazłam ideału, mimo iż byłam bardzo blisko. Dzisiaj przetestujemy kolejne produkty - kremy bb i cc polskiej firmy zwanej Bandi, płynny podkład od Sephory i nowy podkład Artdeco Nude Foundation oraz coś z wyższych półek czyli Diorskin Forever oraz Guerlain Baby Glow.
W poprzednim poście zawarte zostały informacje o tym jak rozpoznać swoje tony, jest to bardzo ważna czynność jeśli chcemy dobrać idealny podkład, jeśli nie czujesz pewności co do tego tematu odsyłam Ciebie do pierwszej części, tam również możesz przeczytać moje odczucia co do podkładów i kremów bb firm takich jak MAC, Ingrid, Skin79, Tonymoly oraz Missha.
W poprzednim poście zawarte zostały informacje o tym jak rozpoznać swoje tony, jest to bardzo ważna czynność jeśli chcemy dobrać idealny podkład, jeśli nie czujesz pewności co do tego tematu odsyłam Ciebie do pierwszej części, tam również możesz przeczytać moje odczucia co do podkładów i kremów bb firm takich jak MAC, Ingrid, Skin79, Tonymoly oraz Missha.
FOUNDATIONS: Undertones & Foundations For Pale Skin
KOLORY
Jak możecie zauważyć tym razem testuje próbki, które zazwyczaj są o wiele ciemniejsze niż moja cera. Osobiście mam zdanie, że to nic dobrego dla firm wypuszczać tylko najpopularniejsze kolory w formie próbek, ponieważ większość osób z bardzo bladą lub bardzo ciemną cerą ma problem z wypróbowaniem podkładu przed jego kupnem. Zanim zaczniemy wspomnę tylko, że mam nadzieje, że nikogo nie przerażą blizny na mojej ręce - jest to pamiątka po reakcjach alergicznych na różne substancje oraz na słońce, ale to zupełnie inna historia na osobny post.
BANDI BB & CC KOREKTOR
Bandi to polska firma i mówiąc szczerze, nie uważam, aby była bardzo popularna, ale mimo wszystko dałam jej szansę i skorzystałam z produktów z linii anti-acne i anti-rouge. Krem BB z serii Anti-Acne pojawił się w tylko jeden wersji - bardzo ciemnej kolorystycznie z dziwną formułą - wygląda trochę jak kolorowa woda niż krem bb. Wiem, że próbki są świeże i dobre do użycia, jednak rozwarstwienie było bardzo dziwne - to samo tyczy się korektora cc, który na mojej skórze nie powodował żadnych reakcji, ale tekstura i wygląd był bardzo dziwny - korektor cc miał kolor jak obrane migdały niż zieleń, której się spodziewałam. Bardzo szybko oba zostały wyeliminowane i nie mam zamiaru do nich wracać.
SEPHORA
Juź kiedyś próbowałam podkłady z Sephory i nawet najjaśniejszy kolor sprawiał, że wyglądałam jak „barbie-wanna-be”. Tym razem zmuszona zostałam użyć koloru 30 medium. Produkt ten miał skorygować kolor mojej cery, ukryć całe złe rzeczy takie jak trądzik, blizny, itd i dać bardzo naturalny efekt. Niestety z tym kolorem efekt ten jest niemożliwy, również zapewnienia producenta nie działają. Wcześniej używałam również podkładu Infusion w kolorze 12 bądź 14 i moje wrażenia, nie są również pozytywne.
ARTDECO NUDE FOUNDATION
Otrzymałam próbkę w kolorze 70 neutral vanilla chiffon i byłam zaskoczona, bo to najlepszy odcień w dniu dzisiejszym. Niestety dla mojej cery nie jest najlepszy - mam wrażenie, że wszystko nim brudzę. Podkład ten nie najlepiej poradził sobie z moimi przebarwieniami i bliznami, ale jeśli macie cerę w dobrym stanie i szukacie naturalnego wykończenia to spokojnie możecie go wypróbować. Jest równie dobry co MAC, ponieważ długo utrzymuje się na twarzy i efekt jest bardzo naturalny.
DIOR DIORSKIN FOREVER
Wspaniały podkład, lecz kolor, który otrzymałam to porażka. Wiem od wielu osób, że nowa wersja to must-have, sporo kosztuje, ale jest wart tych pieniędzy. Działa dobrze na tłustej cerze i co najważniejsze ma filtr SPF35 - to coś nowego na europejskim rynku. Mogę powiedzieć, że pokochałam proces aplikacji i rezultaty, chociaż nie na mojej skórze, muszę koniecznie znaleźć próbkę w kolorze mojej cery, aby dobrze się w nim zakochać.
GUERLAIN METEORITES BABY GLOW
Kto nie zna tej serii? Kolejny podkład z wysokim - jak na nasze standardy - SPF25. Jak zazwyczaj otrzymałam kolor medium, bo kogo obchodzą bladziochy? Nikogo! Cena produktu jest bardzo podobna do Diora, chociaż Dior nadal wypada lepiej, jeśli mam wybierać to wolę wrócić do Diorskin Forever ze względu na większą gamę kolorystyczną, lepsze efekty, lepszą cenę i wyższe SPF.
Próbowała przyrównać ten produkty do moich ulubieńców Tonymoly Facetone Skin Tint N01 Neutral Milk i MAC Pro Longwear NC15. Nadal szukam idealnego podkładu bądź kremu BB. Co powinnam wypróbować następnie? Czy znacie, któryś z produktów?
KOLORY
Jak możecie zauważyć tym razem testuje próbki, które zazwyczaj są o wiele ciemniejsze niż moja cera. Osobiście mam zdanie, że to nic dobrego dla firm wypuszczać tylko najpopularniejsze kolory w formie próbek, ponieważ większość osób z bardzo bladą lub bardzo ciemną cerą ma problem z wypróbowaniem podkładu przed jego kupnem. Zanim zaczniemy wspomnę tylko, że mam nadzieje, że nikogo nie przerażą blizny na mojej ręce - jest to pamiątka po reakcjach alergicznych na różne substancje oraz na słońce, ale to zupełnie inna historia na osobny post.
BANDI BB & CC KOREKTOR
Bandi to polska firma i mówiąc szczerze, nie uważam, aby była bardzo popularna, ale mimo wszystko dałam jej szansę i skorzystałam z produktów z linii anti-acne i anti-rouge. Krem BB z serii Anti-Acne pojawił się w tylko jeden wersji - bardzo ciemnej kolorystycznie z dziwną formułą - wygląda trochę jak kolorowa woda niż krem bb. Wiem, że próbki są świeże i dobre do użycia, jednak rozwarstwienie było bardzo dziwne - to samo tyczy się korektora cc, który na mojej skórze nie powodował żadnych reakcji, ale tekstura i wygląd był bardzo dziwny - korektor cc miał kolor jak obrane migdały niż zieleń, której się spodziewałam. Bardzo szybko oba zostały wyeliminowane i nie mam zamiaru do nich wracać.
SEPHORA
Juź kiedyś próbowałam podkłady z Sephory i nawet najjaśniejszy kolor sprawiał, że wyglądałam jak „barbie-wanna-be”. Tym razem zmuszona zostałam użyć koloru 30 medium. Produkt ten miał skorygować kolor mojej cery, ukryć całe złe rzeczy takie jak trądzik, blizny, itd i dać bardzo naturalny efekt. Niestety z tym kolorem efekt ten jest niemożliwy, również zapewnienia producenta nie działają. Wcześniej używałam również podkładu Infusion w kolorze 12 bądź 14 i moje wrażenia, nie są również pozytywne.
ARTDECO NUDE FOUNDATION
Otrzymałam próbkę w kolorze 70 neutral vanilla chiffon i byłam zaskoczona, bo to najlepszy odcień w dniu dzisiejszym. Niestety dla mojej cery nie jest najlepszy - mam wrażenie, że wszystko nim brudzę. Podkład ten nie najlepiej poradził sobie z moimi przebarwieniami i bliznami, ale jeśli macie cerę w dobrym stanie i szukacie naturalnego wykończenia to spokojnie możecie go wypróbować. Jest równie dobry co MAC, ponieważ długo utrzymuje się na twarzy i efekt jest bardzo naturalny.
DIOR DIORSKIN FOREVER
Wspaniały podkład, lecz kolor, który otrzymałam to porażka. Wiem od wielu osób, że nowa wersja to must-have, sporo kosztuje, ale jest wart tych pieniędzy. Działa dobrze na tłustej cerze i co najważniejsze ma filtr SPF35 - to coś nowego na europejskim rynku. Mogę powiedzieć, że pokochałam proces aplikacji i rezultaty, chociaż nie na mojej skórze, muszę koniecznie znaleźć próbkę w kolorze mojej cery, aby dobrze się w nim zakochać.
GUERLAIN METEORITES BABY GLOW
Kto nie zna tej serii? Kolejny podkład z wysokim - jak na nasze standardy - SPF25. Jak zazwyczaj otrzymałam kolor medium, bo kogo obchodzą bladziochy? Nikogo! Cena produktu jest bardzo podobna do Diora, chociaż Dior nadal wypada lepiej, jeśli mam wybierać to wolę wrócić do Diorskin Forever ze względu na większą gamę kolorystyczną, lepsze efekty, lepszą cenę i wyższe SPF.
Próbowała przyrównać ten produkty do moich ulubieńców Tonymoly Facetone Skin Tint N01 Neutral Milk i MAC Pro Longwear NC15. Nadal szukam idealnego podkładu bądź kremu BB. Co powinnam wypróbować następnie? Czy znacie, któryś z produktów?
_____________________
Jeszcze taka mała informacja - od teraz możecie mnie również spotkać na portalu Pinterest, na którego serdecznie Was zapraszam. Zastanawiałam się czy nie poddać się i założyć w końcu stronę na facebooku, aby na bieżąco informować Was o różnych sprawach związanych z blogiem, jednak nie zauważam większego sensu, a może Wy macie inne zdanie na ten temat?
Nigdy nie posiadałam żadnego z tych podkładów :D Uwielbiam twój styl pisania + masz świetnie napisaną zakładkę ABOUT ♥
ReplyDeletelondonkidx.blogspot.com
Dziękuje <3
DeletePisałam jakiś czas temu o lekkim podkładzie Iwostin, ma SPF 30 i w sumie zachowuję się jak krem BB, myślę, że mogę go polecić :) Z wyższej półki używałam podkładu Rouge Bunny Rouge i był to genialny podkład :) Tych które wymieniłaś nie używałam :)
ReplyDeleteTeż mam ten z Iwostinu, filtr bardzo na plus, trwałość średnia a krycie mi odpowiada, jednak przy większych niedoskonałościach użycie korektora to jednak konieczność;)
DeleteMagda dziękuje za rekomendację, Iwostin w moim przypadku jest za ciemny, a RBR jeszcze nie obadałam :)
DeleteCzyli ten podkład z ARTDECO też by się u mnie nie sprawdził. =/
ReplyDeleteten z artdeco jaki cudownie jasny! :)
ReplyDeleteZ tego co mi się zdaje mają też jeszcze jaśniejszy odcień, ale niestety konsystencja nie dla mnie :(
DeleteExcellent post (as always)!Thank you very much :)
ReplyDeleteMnie najbardziej interesowały te BB z Bandi, ale widzę że nic z nich dobrego nie wynika.
ReplyDeleteperfect post, ad usual!
ReplyDeletexo Paola
Expressyourself
My Facebook
Thank you dear for comment me.. Can we follow each other? If yes leave me a comment... Really interesting foundation for skin beauty ❤
ReplyDeleteDior Forever bardzo lubię, cena wysoka, ale dobrze wygląda na twarzy :)
ReplyDeleteWow...wszystkie jak laci za ciemne dla mojej cery, chociaż bandi wygląda na w miarę jasny, więc może by się sprawdził :D
ReplyDeleteZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Bandi niestety nic a nic nie kryje - jest bezbarwny.
DeleteI tried Sephora foundations and I really like them!! So comfy on skin!
ReplyDeleteYou're right, Bandi is a brand I never heard before!
xoxo
Szkoda, że podkłady mają takie ciemne kolorki ;/
ReplyDeleteooo jakie ciemne nie dla mnie no chyba, że się opalę ;P
ReplyDeletez tych pokazanych wyżej miałam kiedyś Dior Forever i był super! :)
ReplyDeletezapraszamy w wolnej chwili :)
such a cool post !
ReplyDeleteRomantic OOTD - New post
Facebook |Bloglovin |♥Instagram | Lookbook |Google✚
Stay Gold
wow,kompendium wiedzy!
ReplyDeletekiedyś rozpoznanie właściwgo tonu było dla mnie tragedią :p chociaż ten problem nadal mam latem, bo błyskawicznie się opalam.
ReplyDeleteSandicious
Latem chyba najlepiej mieszać kolory :)
DeleteNie miałam żadnego podkładu który testowałaś ale dzięki tobie wiem że mogę wypróbować coś nowego. Może znajdę coś dla siebie.
ReplyDeleteMój Blog
Mam nadzieje, że któryś się u Ciebie sprawdzi :)
Deletefajny post, dla mnie idealny podkład to taki, który nie obciąża mojej skóry i nie robi z niej maski :D
ReplyDeleteOsobiście od pewnego czasu unikam drogeryjnych podkładów i widzę, że moja cera jest za to wdzięczna. Póki co przymierzam się do zakupu podkładu mineralnego, ale jak zawsze mam dylematy związane z kolorem jak i samym rodzajem produktu... :)
ReplyDeleteWłaśnie z mineralnym boje się czy trafię w kolor i czy będę umiała go użyć, ale kto wie, może kiedyś zaszaleję :)
Deleteżadnego z tych podkładów nie miałam
ReplyDeletewidzęze tylko bandi CC mógłby mi w miare podpasowac :)
ReplyDeleteI haven't tried any of these but I've heard great stuff about Guerlain one. I generally go for mineral makeup rather than liquid. Thanks for sharing a really great review!
ReplyDelete~Andrea Tiffany~
aglimpseofglam.blogspot.com
Żadnego z nich nie miałam, ale próbki to fajny sposób na wypróbowanie podkładu zanim sięgnie się po te z wyższej półki.
ReplyDeleteThat's a thorough and informative review. Thank you!
ReplyDeleteI like! Thank you for sharing.
ReplyDelete** Join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!
BEAUTYEDITER.COM
INSTAGRAM @BEAUTYEDITER
Na swojej skórze nie próbowałam jeszcze żadnego z tych podkładów. Ostatnio jednak co krok napotykam Artdeco i coraz bardziej mnie kusi. Martwi mnie jednak to brudzenie o którym wspominasz. Myślę, że skuszę się na małe eksperymenty bo kolory są rewelacyjne, ale dopiero jesienią/zimą :)
ReplyDeleteArtdeco teraz mocno się promuje ze swoimi nowościami, ale myślę, że warto chociaż spróbować, bo podkład sam w sobie zły nie jest, mogę śmiało stwierdzić, że to jeden z 3 podkładów, z których w jakiś chociaż minimalny procent byłam zadowolona.
DeleteNice review! want to try that sephora foundation.
ReplyDeletewww.effortlesslady.co
Miałam jeden podkład z Sephory i był bardzo blady. Nadawał się świetnie na zimę, ale teraz jest za ciężki, więc szukam innego ;)
ReplyDelete3 mógłby być dobry ;).
ReplyDeletemodoemi.blogspot.com
W sumie nie jestem specjalistką od podkładów, dlatego nie potrafię cokolwiek polecić do wypróbowania. Mam nadzieję że w końcu znajdziesz swój ideał i polecisz go nam na blogu, również mam bardzo jasną naturalnie cerę :)
ReplyDeletepozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Ja również mam taką nadzieje, póki co testuje krem cc jednej marki i już poluje na dwa kolejne podkłady :)
DeleteBladziochy to niestety mają największy problem z podkładami. Chociaż ja, choć blada nie jestem, też mam ten problem ;). Żadnych z tych produktów nie próbowałam na sobie.
ReplyDeleteOd dawna obiecuje sobie, ze dam szanse diorkowi ale slabo mi to wychodzi. Teraz jestem na etapie szukania fajnego podkładu i chyba wybiore cos z Sensai, choc gama kolorystyczna jest baaardzo uboga: )
ReplyDeleteFajne że nam pokazujesz i rozjaśniasz wszystko. Na szczęście nie używam podkładów :)
ReplyDeletePozdrawiam
Sara's City
Ja nie używałam żadnego podkładu, ale z tego co widzę, dobranie idealnego dla naszej cery nie jest łatwe ;)
ReplyDeletePozdrawiam,
passionsmy.blogspot.com- nowy post!
Różnica między odcieniami podkładów, a kolorem Twojej ręki jest.. przerażająca. U mnie zakładam byłoby zupełnie to samo.
ReplyDeleteNiestety mało robią podkładów dla bladych osób, mam wrażenie, że gdybym wróciła w "rodzinne" strony to coś bym znalazła, bo u nas jednak więcej osób ma bardziej umiarkowane kolory cery.
DeleteFajny post. :)
ReplyDeleteMi zawsze przyjaciółka pomaga wybrać odpowiednie kosmetyki do mojej cery, a szczególnie podkład
ReplyDeletepozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
nice swatches! I have so many samples too but never use them...
ReplyDeletewww.samanthamariko.com
They look awesome and I really liked the pictures! :D
ReplyDeleteThank you so much for your comment :D
http://free-colors.blogspot.pt/
Przekrój kolorów duży, a ja i tak nie widzę nic dla siebie :(
ReplyDeleteNie znam żadnego z tym podkładów. Z chęcią przetestowałabym ten z Diora, bo czytałam wiele pochlebnych opinii o nim;) Ale pewnie cena trochę przeraża...
ReplyDeleteCena to przyznam - śmierć na miejscu, ale czasem idzie łatwiej znaleźć :)
DeleteZgadzam się z Tobą! Jestem bladziochem i nigdy nie mogę wypróbować koloru z próbki, bo mam wrażenie, że pakują do nich same ciemne odcienie.
ReplyDeleteZawsze jak dostaje próbki podkładów to w zupełnie nie trafionym kolorze. Choć wcale nie jestem blada to nie chcę być pomarańczowa...
ReplyDeletegreat swatches of these foundations. Lovely post!
ReplyDeletehttp://modaodaradosti.blogspot.hr/
great post, I love your blog!
ReplyDeleteHave a nice weekend :)
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Nadal nie znalazłam swojego ideału ;)
ReplyDeletemój blog, hooneyyy
super post :) lubie takie próbeczki podkładów
ReplyDeleteI like Dior foundations - they are working perfectly!
ReplyDeleteMiałam próbkę Diorskin Forever, rzeczywiście kolor 020 jest trochę ciemny, ale u mnie po przypudrowaniu wyglądał ok. zakochałam się w nim od pierwszej aplikacji ;)
ReplyDeleteMiałam ochotę na krem BB z Bandi, ale nie wiedziałam, że ma on aż tak ciemny kolor :O I ta konsystencja... Na pewno by mi się to nie spodobało. Dobrze, że zrezygnowałam z pomysłu jego zakupu...
ReplyDeleteMam ochotę na tą nowość od Artdeco :)
ReplyDeleteMam nadzieję, że przetestuję kiedyś podkłady Diora, bo ciekawią mnie bardzo, bardzo :D
ReplyDelete