Night Out Routine With Rabble.pl

Monday, 24 October 2016


 Przeczytaj po polsku      Read in English

Otrzymałam kolejne wyzwanie od Rabble. Tym razem zapytali mnie o moją rutynę przed wieczornym wyjściem - wiecie jaka była moja pierwsza reakcja? Powiedziałam sama do siebie „eeee dobry żart, przecież każdy wie, że umrę samotnie posiadając 100 kotów i subskrypcję do netflixa” i wtedy mnie oświeciło - przecież jeszcze tydzień temu byłam na spotkaniu z przyjaciółmi. A więc pokażę Wam moje urodowe i nie tylko urodowe rytuały przed wieczornym wyjściem.


MUZYKA
Jeśli chce gdziekolwiek wyjść - bez względu czy to 9, 16 czy 22 godzina potrzebuje zacząć przygotowania z dobrą muzyką - zazwyczaj przypasowaną do mojego humoru. Zazwyczaj przed takimi wyjściami biorę dwugodzinną kąpiel i nie - ja tyle czasu nie spędzam malując się czy czesząc - po prostu idę przez życie z piosenką na ustach. Zazwyczaj wybieram melodie czy teksty dopasowane do humoru czy sytuacji - najczęściej wybieram ulubione płyty lub coś nowego dla mojego ucha tak jak ostatnio katuje jeden utwór zespołu OWEL.

CZAS NA KĄPIEL
Lubię się zrelaksować a więc przechodzimy do kąpieli - już wiele razy wspominałam jak przywiązana jestem z moją wanną więc wybór jest łatwy - sole i herbaty do kąpieli. Moje ulubione to The Body Shop Fuji Green Tea Bath Tea i sól różana ze Starej Mydlarni - produkt ten kupiłam ze względu na opakowanie, czasem te sole można znaleźć w sklepie Douglas. Oprócz soli do kąpieli czy herbaty nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji bez peelingu i masła do ciała, aby moja skóra była gładka i zadbana.

WŁOSY
Lubię kiedy moje włosy mogą żyć w swojej naturalnej formie, ale jeśli muszę wyjść chcę, aby wyglądały dobrze. Jedyne czego potrzebuje to suszarka - boje się suszarek, ponieważ w ostatnim roku aż 3 suszarki spłonęły w moich rękach więc teraz rozumiecie moje obawy. Ponieważ mam bardzo długie włosy, które co 2 miesiące farbuje i lubię zmieniać kolory włosów sięgam po maski i serum. Nadal szukam jakiegoś przystępnego cenowo produktu, który chroni włosy przed temperaturą.



CERA
Komu chce się przechodzić przez całą pielęgnację więcej niż dwa razy w ciągu dnia? Również jestem człowiekiem więc lubię czasem przejść do minimalizmu - zmywam makijaż płynem micelarnym Bioderma Sensibio H2O, następnie używam masła rumiankowego do demakijażu marki The Body Shop, a oczyszczanie kończę żelem z Clinique Liquid Facial Soap. Nie zapominam o moim ulubionym i najtańszym produkcie do cery czyli toniku marki Rival De Loop nawet jeśli nie jest on polecany do cery tłustej nadal wolę go niż typowe toniki dla mojej cery. Od czasu do czasu narzucę na swoją twarz płachtę, a raczej maseczkę w płachcie. Pielęgnację kończę na olejku do cery lub serum, tym razem używam olejku różanego marki Korres, który według mnie jest takim małym must have.

MAKIJAŻ
Chyba najważniejszy krok w tej rutynie - zazwyczaj kiedy pracuje to spędzam cały dzień w łożku z 10 kubkami herbaty i nadzieją, że w końcu będę mogła się wyspać pomiędzy pracą a pracą. Zazwyczaj muszę ukryć moje niedoskonałości makijażem. Zaczynam od podkładu w gąbeczce April Skin Magic Snow Cushion - nadal pamiętam jak mówiłam, że cushion nigdy nie będzie lepszy od podkładu, a tu zaskoczenie - działa on lepiej niż moje podkłady z MAC czy NARS - chociaż nadal kocham paletę kolorów jeśli chodzi o NARS i podkłady. Później nakładam niewielkie ilości transparentnego pudru z Miss Sporty. Ponieważ jestem blada potrzebuje różu - niestety większość bronzerów na mojej cerze wygląda jak brud jestem zmuszona na minimalizm.


W zależności od humoru wybieram brązowy lub czarny eyeliner - jeśli macie podobną naturę do mojej czyli bardzo bladą cerę polecam Wam brązowy eyeliner - jest on bardziej neutralny i daje trochę inny wygląd oka lub możecie zaszaleć i zmieszać oba kolory jako ombre. Nie bójcie się eksperymentować - zawsze robię tzw. próbny makijaż kilka dni wcześniej przeważnie przed kąpielą. Jeśli chodzi o tusze do rzęs mam dla Was pro tip - każdy tusz do rzęs powinien być używany tylko przez 3 miesiące dlatego zazwyczaj kupuje tusz Too Faced Better Than Sex w wersji mini, będę uczciwa i przyznam, że lubię mieszać go z tuszami L’oreal, użycie obu daje mi zupełnie inny efekt niż jednego. Jeśli mam wystarczająco dużo czasu stawiam na cienie - zakochałam się w palecie Makeup Revolution Fortune Favours The Brave.

UBRANIA
Jestem pewna, że każda kobieta ma ten problem - otwierasz szafę i widzisz pustkę. Zazwyczaj szukanie wygodnych ubrań to część mojej rutyny. Wybieram ciemne spodnie i ulubione bluzki czy koszule. Muszę czuć się dobrze i wygodnie w ubraniach, nie przepadam za sukienkami - trzymam je tylko na wyjątkowe okazje jak śluby czy spotkania rodzinne, nawet jeśli przez 3 ostatnie lata nie miałam okazji na sukienkę, bo wykonywałam misję specjalną - mamy w rodzinie tylko jedną osobę, która robi w miarę dobre zdjęcia…


PERFUMY
Kiedy już wyglądamy dobrze musimy też dobrze pachnieć. Mój ulubiony zapach tego roku to Lancome La Nuit Tresor - zapach jest bardzo przyjemny, zwłaszcza na jesień czy zimę oraz wieczory. Jest to słodkawy zapach, ale nie jest on ciężki. Perfumy te łączą ze sobą zapachy czarnej róży, bergamotki, wanilii, liczi, karmelu i kumaryny. Jeśli ten zapach jest dla Was za słodki i szukacie czegoś łagodniejszego wtedy Lancome ma dla Was drugą opcję - La Nuit Tresor Caresse.

CZAS NA HERBATĘ
Brzmi to dziwnie, ale zanim wyjdę muszę uspokoić moje nerwy. Jestem mocno zorganizowaną osobą, a co za tym idzie nie lubię wychodzić bez samochodu czy kiedy muszę iść w miejsce, które do bezpiecznych nie należy, aby spotkać się ze znajomymi, dlatego też sięgam po herbatę przed wyjściem, aby się odprężyć.

SPAKUJ SWOJĄ TOREBKĘ
Moja rutyna nie jest pełna bez torebki - oprócz podstawowych rzeczy jak portfel, telefon, klucze czy chusteczki higieniczne, zawsze biorę ze sobą pudełko na soczewki, plaster, leki takie jak ibuprofen i mokre chusteczki - aby zmyć makijaż w drodze do domu i zaoszczędzić sobie czasu. Oczywiście bez podkładu w gąbeczce nie wyjdę - czasem musimy ten nosek przypudrować.

RABBLE.PL
Jestem pewna, że znacie już Rabble - jest to strona z kuponami do wielu sklepów jak np. Sephora (gdzie znajdziecie olejek marki Korres czy perfumy Lancome). Jeśli nie mieszkacie w Polsce - zawsze jest szansa aby skorzystać z kuponów w Szwecji, Danii czy Norwegii.


Tak oto prezentuje się moja rutyna przed wyjście wieczornym, a jak to jest z Wami? Co robicie przed wieczornym wyjściem? Czekam na Wasze odpowiedzi :)

2025 © KHERBLOG | All about asian beauty, skincare and lifestyle. Design by FCD.