December Skincare

 Read in English       Przeczytaj po polsku

My December skincare routine was a total change, in previous month I've shown you the whole basis of my skincare routine in previous month so now I won't make so long post, because some products you already know, but I'll introduce you to some news and I'll share my results for this month.

My goals for December

I've got combination skin, my biggest problems are acne, pigmentation and lack of moisture. I'm starting to think that I'm having problems with wrinkles or my skin on my forehead is dehydrated, I'll probably have to go to a good dermatologist or on a medical consultation to check my skin moisture. But this month the most important thing were acne.

Morning Routine

My routine this month were destroyed, although I've found lots of new and great product, I went out of my cleansing balm and that was my biggest problem.

Pre-cleansing: Bioderma Sensibio H2O/Bioderma White Objective H2O

As long as the first one works very well I can't see any difference with a white objective micellar solution.

Cleansing: Clinique Liquid Facial Soap/Foamers Bamboo Charcoal Cleansing Bar

I’m trying to narrow down using of Foamers Cleansing Bar in the morning, but still, I’m trying to shuffle these two.

My posts about these products are here: Clinique Liquid Facial Soap | Foamers Bamboo Charcoal Cleansing Bar

Toner: Rival De Loop Clean&Care Toner

The same as in a previous month.

Ampoules: Bioderma Matricium

Finally I’ve ended the treatment, unfortunately, this time I see fewer results than in march 2016 when I’ve tried it the first time. I’m preparing a post about it so hopefully soon I’ll show you this treatment in every little detail.

Vitamin C: Klairs Freshly Juiced Vitamin C Serum

Currently my favourite Vitamin C product, it costs a lot but it’s really worth it! Here you can find my review.

Serum: Innisfree Green Tea Serum

I love green tea so it’s not a surprise why this product has to find its place in my skincare routine.

Lotion: Innisfree Bija Trouble Lotion

I’ve made a post about it before, as you know this one product is one of my favourites if you need a cream for a „makeup base” then it’s a good choice. Here's a review.

Cream: Klairs Rich Moist Soothing Cream

I haven’t tried the old formula (I’m not sure but I think formula didn’t change but the packaging and size have changed), but the new one is on point, even my combination skin has problems with moisture and this one helps a lot with this problem.

Spot Treatments: Klairs Blue Midnight Cream/Chica y Chico Tota-S 3.0

Both are my hits! The 2nd one is probably the best treatment for acne I’ve ever had, if other Chica y Chico products are as good as this one then I need them all! Here’s the post about Klairs Blue Midnight Cream

Evening Routine

Pre-cleansing: Bioderma Sensibio H2O/Bioderma White Objective H2O

1st cleanser - oil based: -

2nd cleanser - water based: Clinique Liquid Facial Soap/Foamers Bamboo Charcoal Cleansing Bar

Foamers win this step, even if I still have around 1/6 of Clinique soap I want to use classic cleansing bars now.

Toner: Rival De Loop Clean&Care Toner

AHA/BHA: COSRX Natural BHA Skin Returning A-Sol

Here you can find a review

Ampoules: Bioderma Matricium

Serum: Innisfree Green Tea Serum

Sheet Mask: The Creme Shop Rose Sheet Mask, Neogen Black Caviar Essential Mask, Klairs Mask & Lomi Lomi Ginko Mask

As long as I love Neogen and Klairs Mask (review here), The Creme Shop is a middle tier and Lomi Lomi was the biggest disappointment.

Lotion: Innisfree Bija Trouble Lotion

Oil: Korres Wild Rose Oil

My all-time favourite, I can tell you it is really worth its price. Here’s a review.

Cream: Klairs Rich Moist Cream

Spot Treatment: Klairs Blue Midnight Cream & Chica y Chico Tota-S 3.0

Additional skin care steps - blackhead removers + masks

Skinmiso Pore Pack - I’ve got one last step to do, but it really works! Just before you buy it remembers to buy additional tools.

Peter Thomas Roth Pumpkin Enzyme Mask - I love the smell of this mask and how it works, I’m very sad that I wasn’t able to get the full-size version of this mask on the latest sale at Sephora

Holika Holika Red Wine Sleeping Pack - probably the worst choice for me, my skin didn’t like it, but I’ll try to make a post about this one soon with every detail - it was quick to find out which ingredient worked badly for me.

Klairs Gentle Black Sugar Scrub - it smells like herbs and liquorice, I’m not a fan of this ingredient but damn this one is a really good & natural peeling without microbeads - so it’s good for skin and for the environment

Where’s eye cream?

I run out of my Bioderma Sensibio Eye, I’ve tried some eco brands this month and oh God! I can’t find any good cream, so I’ll be thankful for every recommendation.

What’s my plan for January?

I’ll still work on acne, moisturising and pigmentation. I also want to focus not only on skincare but also on body care and hair care this year.

And how was your routine in December? Do you have any skincare recommendation? What was your favourite product this month?

Moja grudniowa pielęgnacja jest bardzo odmienna niż pielęgnacja, w poprzednim miesiącu. Wcześniej pokazałam Wam podstawy mojej pielęgnacji, dlatego tym razem nie mam zamiaru tworzyć, aż tak długiego tematu, ponieważ część produktów już dobrze znacie, a zamiast tego krótko przedstawię Wam nowości i porównam razem z Wami rezultaty.

Mój cel na grudzień
Mam mieszaną cerę, borykam się z trądzikiem, przebarwieniami i brakiem nawilżenia. Zaczynam również myśleć, że widzę pierwsze zmarszczki lub odwodnienie cery na czole. Prawdopodobnie będę musiała w styczniu odwiedzić dermatologa lub udać się na konsultacje, aby sprawdzić nawilżenie. Jednak w grudniu chciałam się skupić na wypryskach.

Poranna rutyna
Moja rutyna w tym miesiącu została zniszczona, nawet jeśli posiadam w niej sporo nowych i dobrych produktów, to jednak brak olejku do demakijażu był dla mnie najbardziej odczuwalny.

Oczyszczanie wstępne: Bioderma Sensibio H2O/Bioderma White Objective H2O
Tak długo jak podstawowa wersja działa u mnie bardzo dobrze tak White Objective H2O nie daje żadnej różnicy.

Oczyszczanie: Clinique Liquid Facial Soap/Foamers Bamboo Charcoal Cleansing Bar
Próbuje ograniczyć użycie mydełka Foamers w porannej rutynie, jednak nadal używam raz jednego a raz drugiego produktu. 

Moje recenzje o tych produktach możecie przeczytać tutaj: Clinique Liquid Facial Soap | Foamers Bamboo Charcoal Cleansing Bar

Tonik: Rival De Loop Clean&Care Toner
Ten sam co miesiąc wcześniej.

Ampułki: Bioderma Matricium
W końcu skończyłam kurację, niestety tym razem zauważam gorsze wyniki niż po kuracji w marcu 2016, kiedy to pierwszy raz się na nią zdecydowałam. Przygotowuję powoli post na temat tego produktu, więc spodziewajcie się głębokiej analizy.

Witamina C: Klairs Freshly Juiced Vitamin C Serum
Obecnie mój ulubieniec jeśli chodzi o produkty z witaminą C, moją recenzję możecie znaleźć tutaj.

Serum: Innisfree Green Tea Serum
Uwielbiam zieloną herbatę więc nikogo nie powinno dziwić, że produkt ten znalazł swoje miejsce w mojej rutynie.

Lotion: Innisfree Bija Trouble Lotion
Stworzyłam post o tym produkcie, jest to jeden z moich ulubieńców, jeśli szukacie produktu - bazy pod makijaż to jest to idealny wybór. Recenzję produktu znajdziecie tutaj.

Krem: Klairs Rich Moist Soothing Cream
Nie mam porównania jeśli chodzi o starą formułę (nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że formuła nie została zmieniona za to opakowanie i objętość produktu tak), ale obecna wersja jest stworzona idealnie, nawet z moją mieszaną cerą pojawiają się spore problemy z brakiem nawilżenia, a ten krem dobrze sobie z tym nawilżeniem radzi.

Punktowe środki: Klairs Blue Midnight Cream/Chica y Chico Tota-S 3.0
Oba te produkty to moje hity! Drugi produkt jest chyba najlepszym środkiem na pryszcze jaki kiedykolwiek miałam, jeśli inne produkty Chica y Chico są tak dobre jak ten to potrzebuje je wszystkie! Tutaj znajdziecie moją dogłębną analizę produktu Klairs.

Wieczorna rutyna

Oczyszczanie wstępne: Bioderma Sensibio H2O/Bioderma White Objective H2O

Oczyszczanie produktem na bazie oleju:-

Oczyszczanie produktem na bazie wody: Clinique Liquid Facial Soap/Foamers Bamboo Charcoal Cleansing Bar
Foamers zdecydowanie wygrywa w wieczornej rutynie, chociaż nadal zostało mi ok 1/6 butelki mydła Clinique to zdecydowanie przerzuciłam się na kostki.

Tonik: Rival De Loop Clean&Care Toner

AHA/BHA: COSRX Natural BHA Skin Returning A-Sol
Tutaj znajdziecie recenzję tego produktu

Serum: Innisfree Green Tea Serum

Maseczki w płachtach: The Creme Shop Rose Sheet Mask, Neogen Black Caviar Essential Mask, Klairs Mask & Lomi Lomi Ginko Mask
Zdecydowanie Neogen i Klairs (recenzja tutaj) wygrywają w tej konkurencji , The Creme Shop to jak dla mnie średniak, za to Lomi Lomi to chyba największy zawód jaki mnie spotkał.

Lotion: Innisfree Bija Trouble Lotion

Olejek: Korres Wild Rose Oil
Ulubieniec od pierwszej buteleczki, mogę Wam powiedzieć, że wart jest swojej ceny. Tutaj możecie przeczytać recenzję.

Punktowe środki: Klairs Blue Midnight Cream/Chica y Chico Tota-S 3.0  

Dodatkowe kroki - usuwanie zaskórników i maseczki

Skinmiso Pore Pack -w chwili obecnej został mi ostatni tydzień kuracji, ale już widzę zmiany! Zanim zdecydujecie się na zakup trzeba pamiętać o kupnie dodatkowych akcesoriów.

Peter Thomas Roth Pumpkin Enzyme Mask - kocham zapach tej maseczki i jej działanie, przyznam, że zasmuciłam się kiedy okazało się, że w moim mieście maseczka ta na wyprzedaży rozeszła się jak świeże bułeczki.

Holika Holika Red Wine Sleeping Pack -prawdopodobnie najgorszy wybór na moją cerę, niedługo opiszę Wam ten produkt z detalami, ale póki co powiem Wam, że w moim przypadku jeden składnik okazał się zapychaczem.

Klairs Gentle Black Sugar Scrub - pachnie jak zioła i lukrecja, nie jestem fanką lukrecji nawet w kosmetykach, jednak jest to dobry i naturalny peeling bez mikrodrobinek (tzw. microbeads), a więc nie tylko zyskuje cera, ale i środowisko.

A co z kremem pod oczy?
Skoczyła mi się Bioderma Sensibio Eye, próbowałam znaleźć jakieś ekologiczne kremy pod oczy i ehhh… nie mogę znaleźć nic dobrego dlatego będę wdzięczna za każdą rekomendację.

Mój plan na styczeń?
Nadal muszę popracować nad trądzikiem, nawilżeniem i przebarwieniami, jednak chciałabym również zająć się pielęgnacją ciała i włosów w 2017.

A jak wyglądała wasza rutyna na grudzień? Czy odkryliście produkty warte polecenia? Jaki produkt był Waszym ulubieńcem w tym miesiącu?