)
Read in English
Przeczytaj po polsku
As a very pale person, I've got one biggest problem with my skin - all the dark pigmentations spots, freckles and post-acne scars are seen on my skin like a dark paint on white canvas. I've heard many recommendations of this products and finally, I've decided to get it too. But is it really as good as people say?
Couple words about brand
Alpha-H is an Australian brand made over 20 years ago by Michelle Doherty. This brand got several beauty awards.
)
Packaging
The design of the packaging looks luxurious to me. I don't really care about this paper box but what's the most important - double closing of the product - it's a very important thing if it comes to acid treatments and any products that contain acids.
Skin Type
For mature, ageing, sun damaged or acne-scarred skin.
Ingredients
Aqua, Alcohol Denat, Glycolic Acid (5%), Glycerin, Hydrolyzed Silk, Potassium Hydroxide, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Glycyrrhiza Glabra Extract.
I'm sure that it's not a surprise for you - water if first. Then we've got Alcohol Denat also known as Ethanol, it might work as a cleanser and toner but it's also a substance that boosts other ingredients. Glycolic Acid (5%) - chemical exfoliator. You can find it in fruits such as apples or grapes, in a low concentration it's a good moisturiser and it works for pigmentation. Glycerin - moisturiser, some people might get comedogenic reactions to this ingredient. Hydrolyzed Silk works not only as a moisturiser but it's an another brightener. Potassium Hydroxide - pH regulator, Phenoxyethanol - a preservative, not good for our health. Caprylyl Glycol - oily emollient, good moisturiser, it gives us a balance in this combination. Glycyrrhiza Glabra Extract - liquorice extract, it makes skin brighter but it also helps with regenerating.
)
Smell & Texture
The smell is not the best one, you can see ethanol in the ingredients so as I like to joke "Don't drink it, it's not a vodka even if it smells like one". It's a liquid which you have to use with a makeup pad.
How does it work for me?
Let's start with a fact that this product costs a lot - I wouldn't buy it but I've heard so many good words about it. I wasn't sure if I want to get it because of the Alcohol and Phenoxyethanol in it, but on the other way - Cosrx AHA/BHA toners are too weak for me in my opinion. First weeks wasn't the easiest one - I've started to have a lot of dry places on my face and I needed to moisturise my skin, hopefully, sheet masks have helped me. With time my skin got used to it and I've started to see some changes but honestly - I don't get why people are so obsessed with this product - it's a good product, I'm using it for 2 months and I still have over 3/4 of the product. I've tried it on my arms too and honestly, I see more changes on my skin where I'm using vitamin C serum than on my arms (I put on my arms only Liquid Gold). I've got very mixed feelings about this product. The best thing in this product is removing dirt from pores it's easier - I'm waiting over 20 minutes after I use this toner and then I'm using my tools to cleanse my pores.
Additional Information
This product is not suitable for vegans & vegetarians (one of the ingredients is a silk). You should use this product every two days, I use it more often, but it's your choice how often do you use it. I recommend to use it as a part of night routine, don't forget about sunscreens while using it.
)
Sum up
For sure it's a very interesting product but I'm very hyped about it. I feel like the price is good because this amount of product will last me for couple months or maybe even a year but I'm not sure if it'll still work after a year. Will I buy another bottle? I can't decide yet.
Where to get it?
You can find this product on Cultbeauty.co.uk (GBP 33.50)
Do you know this product or brand Alpha-H? How do you deal with pigmentation?
Check the latest giveaway and don't forget to visit Kherblog on BLOGLOVIN | INSTAGRAM | FACEBOOK | PINTEREST.
Nigdy nie spotkałam się z tą marką i ich produktami. Ja na szczęście przebarwień nie mam :)
ReplyDeleteA ja to naprawdę lubię 😁 swój kupiłam na stronie polskiego producenta alpha-h.pl 😊 a ostatnio zapłaciłam za niego jakieś 87 zł 😁
ReplyDeletePrzy częstym stosowaniu przesusza mi skórę ale w razie gdy coś mi się ze skóra zaczyna dziać niedobrego to sprawdza się perfekcyjnie.. po nocy wszystko jest zatrzymane i nieco cofniete. Na same przebarwienia wolę pepta-bright bo nie jest agresywne dla mojej skóry. Alpha-h mam w użyciu od roku i działa tak samo dobrze 😊 mam jeszcze jedno w zapasie...ale następnym razem sprawdzę P50
Nie zdecydowałabym się na niego.
ReplyDeleteooo może mi to pomoże.
ReplyDeletepozdrawiam.
Trudno jest mi się odnieść do takich kosmetyków, ponieważ ich nie używam z braku przebarwień.
ReplyDeleteJa niestety póki co mam zakaz stosowania jakichkolwiek kwasów :/
ReplyDeleteNie znam marki. Cena i alkohol denaturowy nie kuszą do kupna.
ReplyDeleteNa przebarwienia serum z witaminką C. Chociaż mam w jednym miejscu plamkę od dłuższego czasu i nic nie pomaga :o ja panicznie boję się alkoholu w kosmetykach. Zazwyczaj moja skóra źle na to reaguje. Ostatnio skusiłam się na tonik z Yves Roche z alkoholem... no i jakoś tak sobie:o
ReplyDeleteahh a ja jak zawsze jestem w tyle i nie znam ani tej marki, ani tego kremu :) chociaż opakowanie wygląda bardzo ładnie :)
ReplyDeletexxx
anna from http://www.mimundonormal.pl/
Produkt sam w sobie interesujący, jednak cena az tak mnie nie przekonuje :D
ReplyDeleteWidzę, że ten produkt nie jest przeznaczony do mojej cery. Nie słyszałam wcześniej o tej marce.
ReplyDeleteThis product has gotten a lot of hype so it was interesting to hear about your personal experience. It sounds like it works pretty well but I would expect that given the glycolic acid and it seems like a little goes a long way.
ReplyDeletePewnie u mnie by się sprawdził bardzo dobrz tyle zapłacić za jakiś kosmetyk. Którego np kompletnie nie znam:) u mnie świetnie maska z bielendy a sa naprwdę stosunkowo dość fajne i tanie :)
ReplyDeleteSłyszałam wiele dobrego o tym produkcie, ale alkohol tak wysoko w składzie skutecznie mnie zniechęca do zakupu. Pewnie mogłabym go stosować tylko co dwa lub trzy dni i nawet jeśli starczyłby mi na wieki to i tak jest za drogi by ryzykować :)
ReplyDeleteRaczej nie kupię, bo u mnie przeważnie nie sprawdzają się kosmetyki nad którymi większość osób się zachwyca. Do tego cena nie zachęca :P
ReplyDeleteBardzo ciekawy produkt, pierwszy raz o nim słyszę. Skoro jest zachwalany to pewnie komuś tam bardzo pomógł, ale sama nie raz miałam taką sytuację że wszyscy pisali cudowne recenzje o danym kosmetyku a u mnie sprawdził się średnio :D w każdym bądź razie cena odstrasza- przynajmniej mnie. Moja twarz nie potrzebuje na razie takich kosmetyków :D
ReplyDeletepozdrawiam cieplutko myszko :*
Really interesting post! Thanks a lot for sharing)
ReplyDeleteInteresting post my dear, thank you for sharing :-)
ReplyDeletePierwszy raz słyszę o tej marce :)
ReplyDeleteJa również walczę z przebarwieniami, bo tak samo jak Ty jestem blada i na takiej cerze wszystko widać... tego produktu nie znam, ale również używam serum z kwasem glikolowym z dodatkiem hialuronowego :)
ReplyDeletea ja pierwszy raz si stykam z tym produktem. Cerę zawsze miałam dobrą, ale ostatnio męczę się z przebarwieniami. Ciekawe jakby u mnie się sprawdził.
ReplyDeletenie znam tej marki ;)
ReplyDeleteWygląda luksusowo, ale osobiście bym się nie skusiła ze względu właśnie na alkohol w składzie. Świetna recenzja. Pozdrawiam :)
ReplyDeleteHmm, interesting product. I might try this one too.
ReplyDeletePo raz pierwszy słyszę o tej marce, ale wydaję się być w porządku.
ReplyDeleteJak na razie mam swoje "stałe" produkty które zawsze używam.
Może jak się skończą to sięgnę po coś innego dla skóry trądzikowej. ;)
Pozdrawiam ♥
http://kammage12.blogspot.com/
Muszę go wypróbować, ponieważ mam problemy z bliznami potrądzikowymi :/
ReplyDeleteJa słyszałam dużo dobrego o nim na angielskim yt i sama chciałabym go wypróbować bo dopiero zaczynam zabawę z kwasami (ale to pewnie dopiero na jesień kupię).
ReplyDeleteNigdy nie słyszałam o tej firmie i nie miałam możliwości niczego przetestować u siebie :)
ReplyDeleteta marka to dla mnie nowość
ReplyDeletekompletnie nie znam
ReplyDeleteBardzo zainteresował mnie ten produkt, dziekuję Ci za recenzję.
ReplyDeleteJa co jakiś czas sięgam po kwasy, bo one genialnie utrzymują skórę w ryzach, działają właściwie kompleksowo- od dbania o zwężanie porów, usuwanie zaskórników, rozjaśniaie przebarwień, po walkę ze zmarszczkami.
Mam dwa uparte, symetryczne przebarwienia na policzkach (choć chyba to coś hormonalnego, bo są jasne, jak mleko z kawą), których nie mogę usunąć :/ Na inne przebarwienia świenie działał u mnie kwas azelainowy (np. Skinorem, Acnederm) oraz mezoterapia.
Pozdrawiam!
U mnie bardzo fajnie działało serum z kwasem glikolowym Liq CC w połączeniu z serum z witaminą C, dlatego jesienią chyba znowu do niego wrócę. Chyba że będzie jakaś ciekawa promocja na Liquid Gold ;)
ReplyDeleteMam wrażenie, że ta marka przewinęła mi się kilka razy na Instagramie, ale jakoś nigdy nie zainteresowała na tyle, żeby sprawdzić ofertę :P Ja i kwasy latem to nie jest za dobre połączenie, poza tym skoro nie ma tego efektu 'wow' to i tak się nie skuszę :)
ReplyDeleteSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Bardzo ciekawe opakowanie, podoba mi się design ;)
ReplyDeleteI would totally benefit! I definitely have some sun damage and acne scarring.
ReplyDeletexoxo
Rina Samantha
http://www.andshedressed.com
Thanks for the interesting post! Have a nice day)
ReplyDeleteGreat product! Thanks for sharing! 😘😘😘
ReplyDeleteCiekawe opakowanie, nigdy nie miałam produktów z tej firmy. Przy okazji, jeśli będziesz miała chwilę, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety na moim blogu - każde sugestie i wskazówki są dla mnie cenne. :-) Pozdrawiam!
ReplyDeleteNie słyszałam o tej marce, ale na pewno nie używałabym tego produkty latem, chyba, że na to krem z filtrem 50 to inna sprawa :D
ReplyDeletePierwszy raz w swojej "karierze" spotykam się z tym produktem. Mimo licznych przebarwień na mojej skórze, chyba nie podjęłabym się próby korzystania z tego cacka. Jedno natomiast nie umknęło mojej uwadze - kolorystyką i światłem pięknie oddałaś przeznaczenie i klasę produktu samą w sobie :)
ReplyDeleteBardzo ciekawy post. Mam nadzieję, że produkt będzie skuteczny - pozdrawiam serdecznie :)
ReplyDeleteU Ciebie zobaczyłam ten produkt poraz pierwszy, wcześniej nigdzie się na niego nie natknęłam. Wydaje się być bardzo interesujący, do tego opakowanie jest takie ładne, że zdecydowanie przyciąga wzrok;>
ReplyDeleteU Ciebie zobaczyłam ten produkt poraz pierwszy, wcześniej nigdzie się na niego nie natknęłam. Wydaje się być bardzo interesujący, do tego opakowanie jest takie ładne, że zdecydowanie przyciąga wzrok;>
ReplyDeletePierwszy raz słyszę o tej firmie, ale zaciekawiły mnie ich kosmetyki :)
ReplyDeleteNatalie Forever
Rzeczywiście design opakowania robi wrażenie, ale jeszcze większe oczy robię przy cenie ;D
ReplyDeleteJak zobaczyłam skład, to mnie trochę odrzucił :P
ReplyDeleteTeż mnie bardzo kusił przez tyle dobrych opinii, ale chyba sobie jednak odpuszczę. Właśnie obawiałam się, że będzie dobry, ale będę miała poczucie niedosytu.
ReplyDeleteThanks for the great post! Have a nice day)
ReplyDeleteThanks for the interesting post and wonderful photos!
ReplyDeleteHave a nice day!
www.recklessdiary.ru
Sounds like an incredible product!
ReplyDeleteLA VEINE
Może się skuszę po letnim sezonie, bo przebarwienia i mnie bardzo dręczą.
ReplyDeleteJa o samym produkcie jak i marce słyszałam. Nie miałam okazji wypróbować, ale może kiedyś jak będzie okazja to przetestuję. Do tanich nie należy, dlatego przed zakupem rzeczywiście należy się dobrze zastanowić. Pozdrawiam!
ReplyDeleteZastanawiałam się nad tym produktem ale ostatecznie zdecydowałam się na delikatniejszy kwas z The Ordinary i dobrze zrobiłam, bo sprawdza się lepiej niż Ty opisujesz:)
ReplyDeleteOpakowania, marka i wszystko wygląda pięknie - idę na polską stronę bo niestety nie miałam okazji nic wypróbować z tej marki.
ReplyDelete